6.jpg

Newsletter

Pomogli nam

Miasto Głogów

Powiat Głogowski

Gmina Głogów

Gmina Radwanice

Gmina Grębocice

Gmina Jerzmanowa

Gminne Centrum Kultury Jerzmanowa

Farby Artur Kulik

Marzena Śledź - doradca kredytowy

SOBOTA Sp.z o.o.

Dom-Bud

Jubo-Trans sp. j.

Wikon Nowa Sól

Legnicka Specjalna Strefa Ekonomiczna S.A.

Sanktuarium Miłosierdzia Bożego w Świebodzinie

Parafia pw. MB Nieustającej Pomocy w Zielonej Górze

Sanktuarium Matki Bożej Królowej Pokoju w Otyniu

Miejsko-Gminny Ośrodek Kultury w Bytomiu Odrzańskim

Sanktuarium Jutrzenki Nadziei w Grodowcu

Parafia pw. Matki Bożej Bolesnej w Tymowej

Centrum Kultury w Rudnej

Sołectwo Toszowice

Centrum Turystyki i Kultury w Ścinawie

Miasto Ścinawa

Parafia pw. Podwyższenia Krzyża Świętego w Ścinawie

Sołectwo Moczydlnica Klasztorna

Parafia pw. Niepokalanego Poczęcia NMP w Moczydlnicy Klasztornej

Parafia Niepokalanego Serca NMP w Strupinie

Sołectwo Strupina

Miasto Oborniki Śląskie

Gimnazjum im. Jana Pawła II w Obornikach Śląskich

Sanktuarium św. Antoniego Padewskiego w Obornikach Śląskich

Sanktuarium św. Jadwigi Śląskiej w Trzebnicy

Sołectwo Łozina

Szkoła Podstawowa im. Kazimierza Górskiego w Łozinie

Sanktuarium Matki Bożej Bolesnej w Łozinie

Specjalny Ośrodek Szkolno - Wychowawczy Caritas Archidiecezji Wrocławskiej w Dobroszycach

Sołectwo Cieśle

Parafia św. Antoniego Padewskiego w Miłowicach

Gmina Rychtal

Parafia Męczeństwa św. Jana Chrzciciela w Rychtalu

Parafia św. Stanisława Biskupa i Męczennika w Trzcinicy

Sołectwo Kostów

Parafia św. Augustyna w Kostowie

Parafia św. Antoniego Padewskiego w Roszkowicach

Sanktuarium Najświętszej Maryi Panny Kalwaryjskiej w Praszce

Sołectwo Kościeliska

Parafia Narodzenia NMP w Kościeliskach

Szkoła podstawowa w Kościeliskach

Miasto Olesno

Publiczna Szkoła Podstawowa nr 2 w Oleśnie

Parafia Bożego Ciała w Oleśnie

Parafia Józefa Oblubieńca NMP we Wręczycy Wielkiej

Pielgrzymka 2015

IV Rowerowa Pielgrzymka Głogowska to już historia. W telegraficznym skrócie: 

W południe 1 lipca po krótkiej modlitwie i błogosławieństwie na drogę w Kościele pw. MB Nieustającej Pomocy grupa ok 20 pielgrzymów wraz z księdzem Rafałem Michałowskim wyruszyła na szlak. Odpoczywaliśmy w parku w Zatoniu, następnie dotarliśmy do Sanktuarium w Otyniu. Tu po modlitwie różańcowej parafianie zaprosili nas do sali parafialnej na poczęstunek. Kolejny etap prowadził nas przez Nową Sól i odpoczynek w Domu Kultury w Bytomiu Odrzańskim, gdzie zostaliśmy gorąco przyjęci przez mieszkańców. Otrzymaliśmy też piękne rysunki od dzieci prośbą o modlitwę na szlaku. Następny odpoczynek w Brzegu Głogowskim i wjazd do Głogowa. Tu wspólnie z głogowskimi pielgrzymami przeżywaliśmy uroczystą Mszę Św. w kościele pw. NMP Królowej Polski, którą odprawili ks. Rafał Michałowski - przewodnik pielgrzymów z Zielonej Góry, ks. Łukasz Malec, ks. Robert Decker, ks. Przemysław Surman - przewodnik pielgrzymki i ks. kan. Witold Pietsch - proboszcz. Głogowscy pielgrzymi przyjęli na nocleg tych którzy dojechali z Zielonej Góry. 

O poranku 2 lipca tegoroczna pielgrzymka już w komplecie wyruszyła sprzed kościoła w stronę Grębocic, skąd po krótkim odpoczynku dotarliśmy do Sanktuarium MB Grodowieckiej, gdzie przeżywaliśmy Mszę św. Pielgrzymi otrzymali specjalnie wydane śpiewniki, aby wspólnie radować się pielgrzymkowym śpiewem podczas liturgii. Następnie wyjechaliśmy w kierunku Rudnej aby po 18 kilometrach odpocząć w Toszowicach, gdzie mieszkańcy przygotowali nam smaczne kanapki. Temperatura była coraz wyższa, na niebie zero chmur. Na szczęście mamy spore zapasy wody, a każdy pielgrzym na głowie ma kask. Kolejnym przystankiem była Ścinawa. Tu obiadowa przerwa - pyszny bigos a następnie modlitwa w kościele. Przy wejściu każdy z pielgrzymów otrzymał różaniec, który został przywieziony z Ziemi Świętej.  Dziękujemy Policji ze Ścinawy za zabezpieczenie przejazdu przez most, a za mostem jeszcze kilka kilometrów przez śliczny Park Krajobrazowy Dolina Jezierzycy i następna przerwa w Starym Wołowie. Tu także mieszkańcy ugościli  nas, a szczególnie smakowała nam wyśmienita herbata z miętą. Wsiadamy na rowery i cel - Brzeg Dolny. Przy parafii NMP Królowej Polski był prawdziwy piknik, dziękujemy! Na nocleg dotarliśmy z wynikiem ok 105 km na liczniku do Obornik Śląskich. Zarówno my jak i nasze rowery znalazły miejsce w szkole - pod dachem. Po kolacji i kąpieli wszyscy razem poszliśmy do pobliskiego kościoła na wieczorną modlitwę.

3 lipca w piątek po śniadaniu wyruszyliśmy w górzystą drogę do Sanktuarium Św. Jadwigi Śląskiej w Trzebnicy, gdzie przeżywaliśmy Mszę Św. Po uzupełnieniu elektrolitów napojami izotonicznymi pojechaliśmy do kolejnego sanktuarium tym razem do Łoziny. Po poczęstunku przygotowanym przez mieszkańców, za który bardzo dziękujemy, przeszliśmy do sanktuarium na modlitwę, po której przy głównym wejściu zasadziliśmy pamiątkowe drzewo - lipę, która ma świadczyć na wieki o pielgrzymce rowerowej. Z Łoziny przejechaliśmy kilkanaście kilometrów do Oleśnicy gdzie na terenie Katolickiej Szkoły Podstawowej najpierw zjedliśmy obiad a następnie przekazaliśmy nasze dary - w postaci sprzętu audio i drukarki, które zakupiliśmy z przeprowadzonej rano kwesty- pielgrzymkowej jałmużny. Pogoda nadal upalna, więc woda, kask, krem z filtrem UV i ruszamy do Bierutowa, gdzie przed kościołem, gdzie pomodliliśmy się koronką do Bożego Miłosierdzia. Tutaj każdy pielgrzym otrzymał specjalnie wydany rozbudowany 24 stronicowy rachunek sumienia, który pozwoli nam przygotować się do sobotniego nabożeństwa pokutnego. Z Bierutowa ostatni etap dnia prowadził do Namysłowa. Tu nocowaliśmy w dwóch obiektach, które zapewniły dostęp do pryszniców i odpowiednią ilość miejsca na spokojny nocny wypoczynek, ale wcześniej kolacja i wspólna piesza pielgrzymka rowerzystów do kościoła pw. św. Franciszka gdzie odbyło się wspólne wieczorne spotkanie modlitewne. 

Sobota 4 lipca jak zwykle zaczynamy od śniadania i nowymi drogami wyjeżdżamy w kierunku Rychtala na Mszę św. Bardzo ciekawe miejsce i bardzo gościnni ludzie. Jakby ktoś zapomniał - to stąd pochodził polski Bond:) Kolejny etap do Wodzicznej, gdzie po odpoczynku przy smacznych ciastach przygotowanych przez uśmiechniętych parafian udaliśmy się do zabytkowego kościoła na modlitwę, ta modlitwa byłą wyjątkowa bo po jej zakończeniu rozpoczął się etap medytacji - strefa ciszy. Przez kolejne kilometry rozważaliśmy w myślach słowa ewangelii, ograniczając zbędne dyskusje w trakcie jazdy. Pogoda bez zmian, średnia temperatura dużo dużo wyższa niż nasze średnie tępo a ono dochodziło do 22 km/h. Następny przystanek - Byczyna. Na obiad był krupnik a na deser ulubione arbuzy. Wyruszyliśmy dalej aby po 18 km dotrzeć do Praszki. To niezwykle sanktuarium, gdzie można znaleźć kopię Ściany Płaczu czy domku narodzenia Matki Bożej. Po wysłuchaniu historii tego sanktuarium i po modlitwie Koronką do Bożego Miłosierdzia wyruszyliśmy do Żytniowa, gdzie nocowaliśmy. Wieczorem w kościele miało miejsce szczególne wydarzenie na szlaku każdej pielgrzymki - nabożeństwo pokutne z możliwością spowiedzi, z której skorzystała chyba większość pielgrzymów. Za pomoc w konfesjonale dziękujemy proboszczowi Parafii z Żytniowa.

5 lipca wjazd na Jasną Górę wczesne śniadanie, wszyscy w naszych pielgrzymkowych koszulkach rowerowych i wyruszyliśmy w stronę Matki. Pierwszy 28 km etap zawiódł nas do Truskolasów, gdzie po chwili wypoczynku podziękowaliśmy sobie za wspólny czas. Księżom za posługę, liderom za zdrowie i wytrwałość, służbie technicznej za setki usuniętych usterek, medycznym za pomoc w trudnych chwilach, logistyce za to że nie brakowało nigdy niczego, muzycznym za to że czuć było tą radość z pielgrzymowania podczas wieczornych modlitw i codziennej Mszy św, koordynacji trasy, za to że w tym roku nikt się nie zgubił, sponsorom za wsparcie i najmłodszym (14 lat) i najstarszym (80 lat) za świadectwo że wiek nie przeszkadza w pielgrzymowaniu nawet rowerem. Wymienieni otrzymali pamiątkowe kubki w których kawa będzie smakowała lepiej. Ostatnie kilometry i dojechaliśmy na Aleje, stąd już widok na Jasną Górę, niejednokrotnie przez łzy wzruszenia, że się udało, że dojechem/am i pokłon na błoniach. Ta wymowna cisza gdy ponad 160 osób klęczy, leży i modli się.... W południe uczestniczyliśmy we Mszy Świętej w Kaplicy Cudownego Obrazu. Nasi muzycy na chórze, my blisko obrazu wszyscy mogliśmy przedstawić Matce nasze intencje które przez ponad 300 km wieźliśmy na rowerze i w sercu. O godz 16.00 w drogę powrotną wyruszyły autokary, rowery i obsługa. Do końca dnia wszyscy szczęśliwie dotarli do domu. Niech te wspólne chwile dodadzą nam siły na cały rok, a jeśli Bóg da zobaczymy się już w lipcu 2016.

Prywatność